Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

24 czerwca 2013

Wór bez dna

Wielkie michy - mało strawy.
Nie posłużą do zabawy.
Kosztowne są i zbyt drogie.
Łatwo można skręcić nogę
i zagubić się w przekrętach.
Nie zapełnią wielkie święta
dziesięciotysięcznych miejsc.
To nie pierwszy taki gest
wobec ludów kolonialnych.
Wielka micha - znak fatalny
naszych niespełnionych potrzeb.
Wkrótce do głów ludzkich dotrze,
że są to pułapki - klatki,
jak lusterko dla małpiatki,
jak na muchy złoty lep,
jak przywódcy pusty łeb.

Myśl zrozumie, kto się łudził:
Na wszystko, lecz nie dla ludzi!
Byłoby to rozdawnictwo,
a płacić trzeba za wszystko.
Taka micha - wór bez dna,
a dokłada ten kto ma!






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1