Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

15 listopada 2013

Oszalał całkiem świat

Oszalał całkiem świat.
Krwi ludzkiej się ożłopał.
Zabijał, gwałcił, kradł.
Szalała Europa.
Brata zabijał brat,
potem doły zakopał,
a ludzi straszył bat.
Wszyscy pragnęli złota.
Jedni wciąż żyli "nad",
a drudzy jak w okopach.
Straszył przez wiele lat
radioaktywny opad.
Aż wreszcie ten nasz świat
głęboki kryzys dopadł,
a ktoś wymyślił czat
komórkę i laptopa.

I życie się zmieniło
na całkiem wirtualne.
Wszystko, co przedtem było
stało się nierealne.
Jakby się wywróciło
na swoją drugą stronę
i innym życiem żyło
okrutnie odmienione.

Oszalał całkiem świat.
Podzielił się okopał.
Zadłużał się i kradł.
Szalała Europa.
Wciąż ludzi straszył bat.
Wszyscy pragnęli złota.
Jedni wciąż żyli "nad",
a drudzy na robotach.
Na  wielki obszar spadł
radioaktywny opad.
Upadł poprzedni ład.
Świat się o wojnę otarł.
I wtedy Wielki Brat
a za nim Europa
pod lupę wzięli czat
komórkę i laptopa.

I życie się zmieniło.
Pod kontrolą - fatalne.
Wszystko, co przedtem było
stało się nierealne.
Jakby się wywróciło
na swoją drugą stronę
i innym życiem żyło
okrutnie odmienione.

Oszalał całkiem świat...






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1