Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

14 stycznia 2014

Szukając oazy

Jak odnaleźć na pustyni bezpieczną oazę,
kiedy w koło beduini i esteci razem -
strzegą szlaków, trują studnie, wiedzą o ucieczce?
Kto ocali nas biedaków? Kto dopomóc zechce?

Horyzont ruiną straszy. Widoczne zniszczenia.
Suche drzewa dla Judaszy. Wypalona ziemia.
Gwiazdy w górze pociemniały. Leje chmur na niebie.
Skrawek światła widać mały. Gdzie się udać? Nie wiem.

Do Egiptu iść nie można, bo w Egipcie wojna.
Krok wstrzymuje myśl ostrożna. Banda czeka zbrojna.
Panie Boże! Iść tak trudno. Ostre ranią skały.
Nadzieja może być złudną. Pomóż ocalałym.

Modlitwa nas tylko strzeże. Szeptane różańce.
Trwanie i wiary puklerze. Licznych ofiar szańce.
Może dobro ocalimy, gdy zapomną inni.
Oazy światła szukamy błądząc po pustyni.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1