Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

16 marca 2014

Staw

Skrzeczą, piszczą, kwaczą, gdaczą.
Prowadzi je stary kaczor.
Na końcu piskląt gromada.
Stado cały staw obsiada.

Ustąpiły wodne kurki.
Bekasy, perkozy, nurki
pochowały się po trzcinach.
Rządzi tu kacza rodzina.

Przepychanki, kłótnie, wzloty,
wrzask, chlapanie i trzepoty,
nurkowanie, bicie piany -
to na stawie widok znany.

Przyszła wiosna. Znikły lody.
Zaczynają się zawody
o znaczenie, miejsce, brzeg.
Ten najlepszy, gdzie jest ściek.

Najwięcej tam zawsze spływa.
Ptak gromadzi się i ryba,
muchy, jętki i komary.
Upatrzył go kaczor stary.

Przyprowadził stado swoje.
Będzie strzegł i toczył boje.
Nie wie, że zmieniono plany.
Ściek będzie meliorowany!

Opadną wody gruntowe.
Staw się zmniejszy o połowę.
Już nie będzie ptasim rajem,
a wierszyk trafi do bajek.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1