Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

9 czerwca 2014

Do przystanku Wolność

Niewielu wysiadało na stacji Niepodległość.
Ma być przystanek Wolność, lecz to znaczna odległość,
a już zapowiadają. Ruch wielki jest w salonce,
bo zmierzch się szybko zbliża. Zachodzi w Peru słońce.

Ciężkie walizy mają. W nich dobra szabrowane.
Nie bardzo już wiadomo. Kto wójtem? Kto plebanem?
Nie wiedzą - czyje, co jest? Nalepki świecą różne.
Po kieszeniach upchane są weksle, kwity dłużne.

Ćwierć wieku tu jechali i zawsze pierwszą klasą,
a gwarancję dostali, że wezmą wolność naszą
i dobrze ulokują na przyszłe pokolenia.
Ryzyka nie poniosą. Nie trafią do więzienia.

Już w końcu dojeżdżają, a tor ktoś zmienia w szerszy.
Do wyjścia już się pchają i nie chcą żadnych wierszy
i żadnych publikacji i żadnych tarabanów.
Transparent wywiesili : "Jest Wolność!" ( dla baranów).






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1