23 grudnia 2014
Zmokną skrzydła aniołom
Zmokną skrzydła aniołom.
Niż deszczowy na Ziemi.
I owieczka i gołąb
dach nad głową doceni.
Z wichrowego powietrza
wszystko w kąty ucieka.
Każda grota jest lepsza
i każdej szopy strzecha.
A w gospodach miejsc nie ma.
Ściski przy winie grzanym.
Drąży kraj jeden temat:
Kto zostanie wybrany?
Co wyniknie ze spisów?
Kto króluje? Jak włada?
Nie chce nikt kompromisu,
a tu pada i pada.
Mądrzy ludzie gadali.
Ostrzegali prorocy,
by zachodu nie chwalić
tylko czekać tej nocy,
gdy się chóry podniosą
i rozlegnie się granie.
Znalazł cieśla przed nocą
ciepłe miejsce na sianie.