8 sierpnia 2015
W słońcu jesteśmy ładniejsi
W słońcu jesteśmy ładniejsi,
chociaż spoceni i goli.
Normalni, zwykli, dzisiejsi,
bez swych partyjnych idoli.
I widać nas coraz więcej.
I mówi się o urodzie.
Nie może być już goręcej.
Nasze są plaże przy wodzie.
Upałem sierpień pokazał,
jakie, tu, u nas, są skarby.
Medialne filtry rozmazał
i poprawności zmył farby.
Na wszystkich ustach uśmiechy,
bo Naród jest, jak się patrzy!
Kampania ma spory przechył
i w domach każe zostać starszym.
Buchnęła młodzież urodą
i nie ma nic do ukrycia.
Otwartość jaśnieje zgodą.
Wróciła do nas chęć życia.