Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

7 maja 2016

Zakwitły kasztany

Kraj zewsząd szarpany,
a w nim właśnie zakwitły kasztany.
Sam szef Unii złowrogie ma plany.
Przeżywamy gwiaździsty zjazd.
 
Nawet w Watykanie
trwa unijnych medali wtykanie.
Do nas różni panowie i panie
przyjechali z wiosek i z miast.
 
Wydali tysiące,
a magnolie i bzy już kwitnące
sypią wszystkim na głowy gorące
pyłki zamiast unijnych gwiazd.
 
Warszawa majowa
do odmieńców urazów nie chowa.
Dla nich jeszcze trwa Polska Ludowa.
Dawny podział społecznych kast.
 
Dotarło do posła,
że się majem już wiosna zaniosła.
Opozycja nam nowa wyrosła
i spokojnie wcina food fast.
 
A  idą ordery
polityki słoiki, frajery,
co się boją o cztery litery
i ci, których opłacił trust.
 
Kraj zewsząd szarpany,
a w nim właśnie zakwitły kasztany.
Partyjne ograny
wróżą - to marsz ostatni... last.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1