Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

6 września 2016

Recenzja

Wielki teatr był potrzebny w takiej chwili
i nie było zastanawiające,
że się wszyscy w jednym miejscu pomieścili,
a rozmowy pewnie były w nim gorące.
 
Ustalono, tak jak wtedy, dwa terminy,
niepotrzebnie różnicując - my i oni.
Czy się kiedyś może czegoś nauczymy?
Usłyszymy w którym, kto, kościele dzwoni?
 
Dla każdego jest już dzisiaj oczywiste,
skąd ten rozpad na tysiące kawałeczków,
lecz sumienia jednakowo nie są czyste.
Jest lóż wiele i foteli i stołeczków.
 
Rozumiemy, że przeszkody wielkie były
i technika też nie mogła być użyta
i pilnują nadal sprawy tajne siły
i tak wiele namnożyło się zapytań.
 
To jest sztuka - nie partyjna polityka.
Niepotrzebnie mgły się snuły przed premierą.
Jeśli uczuć, tych najgłębszych, chcesz dotykać
i chcesz wzlecieć - to nie ufaj sterom! 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1