Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

5 marca 2017

Niedorzecznik

Szła do kina Balladyna
i spotkała Grabca,
a ten Grabiec nie łaskawiec,
ale to był sprawca,
lecz los sprawił,
nie zagrabił 
malin Balladynie,
ale się do studia stawił
i było jak w kinie.
Nie jedyna to przyczyna
myśli o reformie,
kiedy fakty się nagina
i wszystko jest w normie.
Czas, gdy sztuka cię oszuka.
Kłamią politycy.
Dzięcioł stuka. Politruka
miejsce na ulicy!






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1