Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

6 maja 2017

Od podwórza przyszła burza...

Od podwórza przyszła burza.
Zagrzmiała. Poszła na Różan.
Z Różana na Ostrołękę.
Wypłoszyła groźnym dźwiękiem
do obory krowy z drogi 
i skręciła na Rozogi.
Stamtąd krok już do Karwicy,
a tam obok, w okolicy,
jest już leśniczówka "Pranie".
Przy niej zakończyła taniec
i wylała wody wszystkie
wprost w leżące pod nią Nidzkie.
Siadła obok Gałczyńskiego
i przysnęła obok niego
i tylko zielona gęś
nie przestawała się trzęść,
bojąc się, że ją obudzi.
Syknęła cicho do ludzi,
gdy następna czarna chmura
zjawiła się na Mazurach. 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1