Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

17 maja 2017

Time...

Panie Time... już czas,
część swych chimer
zdjąć z nas.
Znaleźć bliższą rodzinę.
Z kąta ust wytrzeć ślinę.
Potem grzecznie ukłonić się w pas.
 
Niefortunną godzinę
wybrał pan, panie Time...
i nauki poszły pewnie w las.
Niewłaściwą doktrynę
przyjął pan, panie Time...
Pan rozumie, co znaczy it`s time?
 
Czas przewietrzyć, przeczyścić
swe stosunki, złe myśli
i porzucić i dąsy i żal.
Lepiej już z dobrą miną
kopać kanał pod Świną,
jeśli nie jest panu ganz egal!






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1