Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

2 października 2017

U pańskiej klamki

Mówią: Nie ma tego złego...
by reforma się sprawdziła.
Znałem kiedyś masywnego
Ferdynanda Radziwiłła.
Jackie wówczas przyjechała,
by pożegnać swoją babkę.
Komuna nie przepuszczała,
lecz wślizgnąłem się przypadkiem
bliziutko wielkiego świata,
który schodził do nas nisko.
Teraz dziwię się, po latach,
że mógł być tak bardzo blisko.
Dzisiaj minister Radziwiłł
linię nową narysował,
bym się bardziej jeszcze zdziwił
i przejść przez nią nie próbował.
Bym zrozumiał: Po ratunek
mam się udać... lecz już nie tu!
Drogę wskaże posterunek:
Najpierw tam... do gabinetu!
 
Tak się dzieje w pańskich progach.
Nowe klamki się dokłada.
Prostsza droga jest do Boga?
Najpierw Lucy cię przebada!
 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1