Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

21 października 2017

Trudny wybór pańskiej klamki

Gdy swój los powierzasz sługom,
pamiętaj, że rok to długo
dla twojego dożywocia.
Nie wyrośnie kwiat w paprociach,
a kolce pokażą głogi.
Obiecane zapomogi
wciąż na puszczy są wołaniem.
Starość nigdy nie dostanie
pomocy od naciągaczy,
a jej głos wciąż jeszcze znaczy
i łaskawców zmienić może.
 
Zważ, przy kim ci było gorzej
i kto nieustannie twierdził,
że pracować masz do śmierci.
A jeśli mieszkasz w stolicy,
w najludniejszej jej dzielnicy,
w części do centrum włączonej
i najwyżej opłaconej,
w której przeżyć masz za grosze,
nie otwieraj się... i proszę -
nie mów nigdy bez namysłu.
 
Propagandę bierz w cudzysłów,
zwłaszcza tę, przed wyborami.
Ludzie starzy, zwykle sami
ufać kłamcom nie powinni...
a najgorsi są partyjni.
Nawet ci, dotąd lojalni,
gdy nie kłamią, chcą utajnić
dwory, pałace i zamki.
Trudny wybór pańskiej klamki.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1