29 września 2018
Po owocach...
Próżno grosza
szukał kloszard.
Żalu nie ukrywa.
Ulotkę wrzucił do kosza.
Żywność?
Enargia?
Paliwa?
Czy nauczką
są dla wnuczka
uśmiechy bankiera?
To stara medialna sztuczka.
Niech się nie wybiera...
Preferencje
na kadencje
ledwie wystarczały.
Każdy poznał
ile doznał?
Owoce dojrzały! 
 
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade