Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

12 stycznia 2019

Lawina

Jeżeli wstrząsy są życiodajne,
Twórcze jest każde drżenie.
Każde iskrzenie. Stany zapalne.
Emocje. Orgazm. Sumienie.


Czy życiodajna jest rewolucja,
Chaos, anarchia lub wojna?
Kryzys światowy? Łańcuchy Krucjat?
Czy strofa, jak wsi spokojna?


Klasyczna, polska i ułożona.
Uśpiona wieczną nadzieją,
Że po szaleństwie zbudzi się ona,
A inne - wichry rozwieją.


W ciągłych zderzeniach kantów i kwantów,
Pędzącym dniem rozbijani,
Raz się wtapiamy w tłum demonstrantów -
Raz w ciszę - spokój otchłani.


Ludzka wrażliwość - łez częstotliwość
Przesiąka przez lawin groby.
Chcecie... nie chcecie... wierzcie poecie,
Bez pytań: Jak on to robi?  






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1