Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

26 stycznia 2019

Dokarmiamy kaczki zimą!

Zima!
Zima! 
Proszę pana...
Nie rozmawiam o bałwanach!
Przestraszył się pan zatrzymań?
Ja nie o tym...
Zima! 
Zima!
Co pan mi tu imputuje?
Nie wychodzę... nie głosuję.
Zaostrzył się rozmów klimat.
Marzną kaczki.
Zima! 
Zima!
Pan do mnie, jak z Pawłem - Gaweł...
Trzeba sobie zdawać sprawę...
o czym mówić nie wypada!
Zima!
Zima!
Szkoda gadać!






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1