Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

24 września 2019

Sok z buraka

Nie wyjdą radni z tabliczkami:
WSZYSCY JESTEŚMY BURAKAMI,
a tylko jeden, młody poseł
cienkim, ale soczystym głosem
groźbę zarazy nam roztacza,
jaką jadowitość buracza
niszczy partyjnych akcji plony.
.
W imieniu licznych, porażonych -
ostrzega przed paskudnym sokiem:
To nam z wyrokiem wyjdzie bokiem!
Na pastwę go! Jeśli pastewny!
I razem z nim - dalekich krewnych!
CHARLIE ma uśmieszek Chaplina,
a BURAK - opasła roślina!
.
I tylko z nazwy jest cukrowy,
a cukier teraz jest niezdrowy!
Partię osłabia, a nie krzepi
i wyrwać go z korzeniem lepiej!
Wielka propagandy machina
już pod burakiem się ugina,
gdy obraźliwym skojarzeniem
w świadomość zapuścił korzenie.
.
Czy wyłącznie satyry batem
Dawid zwyciężyłby z Goliatem,
gdy ogromnej przewagi siła
przed ośmieszeniem ustąpiła?
Nie razi dysproporcja taka -
potęga mediów - sok z buraka?
Czy trzeba, jeśli brak kultury,
wytaczać działa grubej rury?
Odstawić sok? Czy rzucać mięso,
gdy widać, że się portki trzęsą?
 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1