Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

29 stycznia 2020

Spóźniona zima

Spóźniona zima
chciała utrzymać
w Warszawie to, co było,
lecz przez ospałość
się nie udało
i wreszcie pośnieżyło.
.
Najpierw drobniutko
maleńką grudką
lepką i mokrą na wietrze
niebo zamgliła,
sad zabieliła.
Nazwana została deszczem.
.
Ktoś z Komisarzy
pragnął podważyć
widoczne w ogrodzie zmiany.
Zima bez śniegu -
nie trzyma reguł,
a problem jest wybielany!
.
Gawiedź nie wierzy,
że śnieg poleży,
jak zwykle - do wczesnej wiosny,
aż po roztopy,
gdy z Europy
powieje klimat radosny.
 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1