Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

9 października 2020

Zamyślenie

Mężczyzn w mojej rodzinie
też zabierały wojny.
Niełatwo było dziewczynie
o dom dbać w czasie spokojnym,
w którym sieroty zostały
i trud przez los powierzony.
Na mężczyzn - chłopców chowały
dziewczęta, damy, matrony.
.
Chłopów, którzy pozostali
tuliło matczyne łono.
Dorośli... i się spisali,
by o nim dobrze mówiono.
Gdy grzeczność stała się rynkiem,
o paniach pisali czule.
Też czułem się maminsynkiem,
choć śmiano się - "babskim królem!"
.
Znów mamy czas niespokojny,
jakiego dawno nie było!
Wspominam Was! Nie chcę wojny!!!
A w duszy coś zaiskrzyło...






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1