Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

4 listopada 2022

Za Wincentym Kalembą

Praca górnika jest trudna.
Niełatwa jest reportera
Nie można ich jednak równać
z pracą nocnego portiera,
jeśli od stycznia do grudnia
na tamten świat się wybiera.
.
Kredyty są hipoteczne,
a żaden dług nie jest lekki.
Bardziej niż życie są wieczne
spłaty i raty, odsetki.
Każdy czternastkę otrzymał,
lecz żyć z nią łatwiej nie będzie,
jeśli się a long utrzyma -
minister na swym urzędzie.
.
Ciężka jest praca górnika.
Niełatwa jest praca stoczniowca,
a senioralna polityka
wymaga tylko fachowca.
Nie po to zmian poprzedniczkę
do Unii wysłano z kraju,
by teraz grać pod publiczkę,
gdy ciągnie dusza do raju.
.
Wciąż nie wie jak ma wybierać
górnik Wincenty Kalemba.
Słowo go w gardle uwiera
w końcu je złością zmełł w zebach.
Niewielu jest bezrobotnych.
Wskaźniki są rekordowe,
a on jest stale markotny.
Pewnie jest chory na głowę!






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1