Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

23 października 2024

Tam gdzie Ty (pastisz)

Odrobinę za krótko
mówiłaś o nas - My.
Płynąłem białą łódką
w czarnej rozpaczy dni
na cmentarze nadziei
utopionych we łzach
przez tych, którzy umieli
sypać nam w tryby piach.
.
Dziś wiem, że dni są tylko po to,
by Jesień życia nazwać Polską... Złotą,
nie taką, jaka przyszła do nas niespodzianie.
Chcąc władać tym, co po niej pozostanie,
a ty się masz pogodzić z tym
i przezwciężać dobro złym.
.
Wiecznej smutkom pogoni
pozostawiłaś sny.
wiedząc, że będą oni
tam, gdzie byliśmy My
i laur na ich skroni
lśni blasku bogactwami.
Są Czerwono-Zieloni
i szczęściem rozpasani.
Nam zostało milczenie
i gospodarczy krach.
Marzenia poszły w ziemię
wraz z nadziejami - w piach!
.
Dziś wiem, że dni są tylko po to,
by Jesień życia nazwać Polską... Złotą,
nie taką, jaka przyszła do nas niespodzianie.
Chcąc władać tym, co po niej pozostanie,
a ty się masz pogodzić z tym
i przezwciężać dobro złym.
.
Być może kiedy
już nie będzie Lady Pank
i wyjście z biedy
nie narazi nas na szwank -
pieśń inną Jesień nam zanuci,
nad mogiłą.
Nie będzie smucić
ale będzie sercu miłą,
a zło przestanie szczerzyć kły
Będziemy razem - ja i Ty...

Zawsze tam, gdzie Ty

Zawsze tam, gdzie Ty

yee






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1