Poezja

Marek Gajowniczek


Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 12 września 2018

ACTA 2

Ktoś chce link zamienić w cynk
a blogosferę w grypserę.
Sam okazał się frajerem
i w kolano strzelił sobie,
przywracając drugi obieg.


A cóż wielcy specjaliści
w internecie chcą wyczyścić,
gdy została propaganda
i hejterów wielka banda
i redakcji znanych kilka?
Nosił wilk - ponieśli wilka! 


Tych kilku nieutrąconych,
publicystów pozbawionych
wyjścia na świat z mysiej dziury,
może jeszcze burzyć mury,
ale tylko wokół siebie,
gdy nie wiedział nikt i nie wie,
poza nimi, jak próbować
znów cenzurę wykołować?


A o ACTA i o CETA,
wie coś nie coś wasz poeta!
:)
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 12 września 2018

W zakrzywionej czasoprzestrzeni

Czy to wpływ względności czasu
na każdej kieszeni zasób?
Czy rocznica masonerii
powoduje wzrost histerii
wszystkich nieuświadomionych,
jak ten świat jest urządzony?
Co w nas samych powoduje,
że gdy wszystko się kotłuje,
skupiamy się na wyborze,
w kim musimy... w kim - Broń Boże,
pokładać nasze nadzieje,
bo wiedząc, skąd dziś wiatr wieje,
wyprowadzi nas na ludzi?
Zapaleńców bunt ostudzi.
Emerytom grosz dorzuci,
ukazując, kto nas skłócił?


Nie chcą uznać obie strony,
że to znane nam demony,
wyszły na świat z przepowiedni,
uszlachetniać chleb powszedni,
bo uprzedni nie był zdrowy
i powodał choroby
na umyśle i w psychice.
Skutki widać w polityce.
Zwłaszcza w przedwyborczym czasie,
gdy zrozumieć nic nie da się. 
Nie ma rady na problemy,
jeżeli nic nie możemy,
co najwyżej - tylko gdybać,
patrzyć, giczołami kiwać,
aż nam będzie objawiony
zbiór tajemnic zastrzeżonych.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 12 września 2018

Lekcja Anatomii

Kasta ma zasady święte:
"Pan nie jest NASZYM pacjentem!
Wypisany - prawa traci!
Kto nam za niego zapłaci?"


A czy słyszał dziś jegomość
sensacyjną wprost wiadomość:
Mamy trzech kardiochirurgów!
To uciszy dramaturgów
źle piszących o sposobie,
co im leży na wątrobie.


Pomyślałem właśnie sobie
o wydźwięku tej sensacji:
ZASŁUGACH KWALIFIKACJI!


Umiejętność, proszę pana,
jest najwyżej notowana!


Wciąż nie zmieniam swego zdania.
Zdolność kwalifikowania,
jak DOKONANIA WYBORU
wyróżnia naszych doktorów!
W pamięci swej, każdy ma test:
Co powiedział Hipokrates?
"Pan nie jest NASZYM pacjentem!"
A zasady wciąż są święte!


Nie ma żadnej rewolucji.
Trzeba bronić KONSTYTUCJI!
Sensacja niewiele da ci,
bo KTO ZA NIĄ TERAZ PŁACI?


Nikt się odkryć nie spodziewał,
a świat wątpliwości miewał:
Po co w faraonów krypcie,
już w starożytnym Egipcie
zachowano ludzkie trzewia?
Mógł przypuszczać tylko dewiant
o odkryciach klonowania
i kiedyś - wykorzystania
wiedzy o transplantologii,
by ludzie w Aninie mogli
w Nowej Anatomii Lekcji
żądać wsparcia dla SELEKCJI!
Nie należy słowem straszyć:
WYBIERAMY ZAWSZE NASZYCH!
Bo choć przeminęły lata -
NAJWAŻNIEJSZA JEST ZAPŁATA!


 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 11 września 2018

Oto bajka cała

Z popielnika na Jędrusia 
Iskiereczaka mruga.
Chodź, opowiem Ci bajeczkę. 
Bajka będzie druga.


Pierwsza była za Wojtusia - 
Obudziła nockę.
Teraz Jędruś będzie musiał 
Przerwać Dobranockę.


Znał Jędruś podział kastowy.
Miał kłopoty z grajkiem
I obok wielogwiazdkowych,
By zakończyc bajkę.


Z popielnika w żadnym stanie
Feniks nie powstanie,
A bajanie miało w planie
Iskier rozdmuchanie.


Baba-Jaga miała pałac,
Chciała chatki z masła.
Same dziwy wyprawiała.
Psst, iskierka zgasła.


Już ci Jędruś nie uwierzy
Iskiereczko mała.
Chwilę błyśniesz, potem gaśniesz.
Oto bajka cała.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 10 września 2018

By Polak we własnym domu...

By Polak we własnym domu,
nie u obcych, po kryjomu,
żyć mógł spokojnie - bezpiecznie,
w znanej sobie okolicy,
spacerować po ulicy -
zapewnią mu politycy
obietnic dotrzymywanie.


Po co, gdzieś w dalekim stanie,
miałby martwić się o konta,
że jakaś kolumna piąta
coś wywęszy i zabierze?
Jeśli wrócić pragnie szczerze,
możliwości rząd mu stworzy,
by we własnym domu dożył,
(nawet po krótkim pobycie),
dni ostatnich w dobrobycie.


Gdzie mieszkasz - tam decydujesz!
Jeśli chcesz - to współpracujesz.
Ciepły dom i woda w kranie
ułatwia decydowanie.
Jeśli szybkość w internecie
ploteczkami cię przygniecie,
zrazi do decyzji szybkich -
możesz wybrać się na rybki,
po sądziedzku - za opłotki.
Wskażą ci, gdzie siedzą płotki.


Nie jesteś w kraju wyjątkiem!
Zgadzasz się? To przybij piątkę!


 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 9 września 2018

Nie pytamy...

Nie pytamy... ale każdy widz wie,
Kto, pytany... wstrzymał zmiany w sądownictwie?
Skutkiem czego, już sędziowska, mądra głowa
Mogła pytać o przemarsze Mokotowa.


Nie pytamy o obrońcę demokracji,
Gdy pytany... wstrzymał zmiany ordynacji.
Skutkiem czego, pan Sędzia Przewodniczacy
Mógł publicznie swoją wypowiedź dokończyć.


Nie pytamy. Nie dochodzimy - dlaczego?
Z nocnej zmiany, znany film pana Kurskiego,
Ogladamy wielokrotnie na ekranie,
A gdzieś zniknął długi serial o Falzmannie.


Przecież wszyscy domyślamy się przyczyny,
Ale o nic nie pytamy, nie mówimy.
Tajemnica w polityce szuka zgody.
Pojednanie nie chce pytać o powody!


O pamiętnej już Fundacji Pojednanie -
Wyrobione, jednoznaczne mamy zdanie.
Problem, jak z Jabłkiem Parysa, 
Nie pozwala o tym pisać.
Nie jest naszym interesem rozliczanie!


Może jest gdzieś zostawiony Koń Trojański?
Zapomniany, porzucony - dziś bezpański
I przez lata ukrywany, nagle zjawił się u bramy.
Zaciekawił nas, jak Troję, gdy chcemy zakończyć boje.
W imię zgody, o powody... nie pytamy!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 8 września 2018

Ślepa uliczka? Gonić króliczka!

Coca cola to jest to! 
Ale do nas mimo to,
Przyleciało Pepsico
Byśmy, nie tylko w Opolu
Hulali dzisiaj po polu 
I pili kakao.
A prawdziwa czekolada,
(Jakoś dziwnie to wypada)
Jest jeszcze na Ukrainie.
Nie dziw się zdziwionej minie.
Nie wiemy, jak to się stało?
Wiele spraw coś pomieszało.
Przebojem jest: "Oszalałem!"
Podobnie, jak Kielce całe.


Potrzebuje polityka
Psychologa i medyka.
Wspmniał dziś sądowy biegły 
O dwóch władzach - równoległych?
Pewnie i Pewnik Talesa
Dostrzegł w "pewnych" interesach.
Sejmowa matematyczka
Pochwyciła już króliczka,
Niepomna o co jej szło?
Że należy gonić go!
Dziwnym zbiegiem, zbieg pojmany
Został nagle wycofany
Do hodowli na Florydzie.
Nie wiadomo, czy z niej wyjdzie?


A co stało się z powagą?
Miał podobo być w Chicago
I o dziewiątej w Warszawie.
Pokręciło coś się w sprawie.
Od dawna już krecą wszędzie.
Jakoś było - jakoś będzie!
Przykładem jest Ameryka -
Nie przebiera w sojusznikach,
Ale u nas system inny,
Stały - niekoalicyjny,
Zmienia się, by nic nie zmienić.
Konsekwentnych trzeba cenić!


Miał już rekę - chwycił palec?
Wytłumaczy nam: Tak... ale...




 
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 7 września 2018

Zmiana spinu na Florydzie

Czy wichura na Florydzie
do Zatoki Świń wprost idzie?
Nie wiedziano ostatecznie.
Rosła w siłę niebezpiecznie,
a ton prognoz już dowodził,
że w huragan się przerodzi.


Na czołówkach wielu wydań
pojawiała się Floryda
jako brzeg śmiałej ucieczki,
a turystyczne wycieczki
wciąż atrakcją wielką były.
Huragany nie straszyły
amatorów mocnych wrażeń,
ciekawych, co czas pokaże.


Pamiętamy do tej pory,
amerykańskie wybory,
kiedy dążąc do powtórki
Floryda liczyła dziurki. 
Wynik zawsze był niepewny,
a co przyciągało jednych -
innych wciąż niepokoiło:
Czy się coś nie pokręciło?


Czy "Pogoda dla bogaczy",
cokolwiek tu jeszcze znaczy,
gdy imiona huraganów
wymieniać zaczęły panów
po proteście feministek
żądających także czystek
i zniesienia nierówności, 
znaczenia przywianych gości. 


Nie słyszano w polityce
o kwantowej mechanice,
choć zasady były znane:
Zmiana spowoduje zmianę
spinu i jego kierunku.
Nie wyjaśniono stosunku
i wzajemnych zależności
z pominięciem odległości,
wątpiąc, czy cokolwiek da się
zmienić w jednakowym czasie.


Uczy każde doświadczenie:
Nic nie idzie w zapomnienie,
co się nagle może wzbudzić
i w kosmosie i wśród ludzi,
bo wciąż nie pojmują głowy,
jaki jest ich stan kwantowy,
po każdej zmianie wyrazu.
Warto mówić do obrazu!
Obraz nieraz nas zaskoczy
przecierając wszystkim oczy!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 6 września 2018

New Delhi (2)

Odra przebieg ma łagodny,
lecz kto wiedzy był niegodny,
nie mógł uzyskać posłuchu
naukowych lekkoduchów.
Uwierzyć mu niepodobna,
kiedy pisał: To jest odra
i przy tym argumentował:
Kto tę odrę wyhodował?
I dlaczego, choć jest znana,
nie była rozpoznawana?


Minęło już kilka lat.
Z epidemią walczy świat,
lecz nie spojrzy żaden mądry 
w skutki nieleczonej odry.
A nie zawsze, chcieć to móc,
dostrzec zapalenie płuc,
leczone antybiotykiem
przez sprawdzoną już praktykę.
A pałeczka ta z wirusem
okazała się psikusem,
na co grono myślicieli
nazwę dało mu New Dehli.


Przyzwoitość nie pozwoli,
by wskazywać na sponsoring.
Odra musi przyjść zza Odry,
a sponsor jest zawsze szczodry.
Bez niego żadna klinika
nie utrzyma dziś medyka.
Nikt nie rzuci podejrzenia
na potrzeby zaszczepienia,
choć metody się zmieniły.
Testują wlewki do żyły,
a efekt jest bardzo szybki -
bywa odra bez wysypki,
ale nadal głowa pusta
poszukuje odry w ustach,
a reszta to uczulenia,
bo wiadomo - wszędzie chemia!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 6 września 2018

Pora na Nikifora

Wywiadami na ulicach
Chce wypromować Krynica
Współczesnego Nikifora -
Polityka, spin-doktora.


Na problemy i kłopoty
Nic lepszego od prostoty
Nie wymyślił dotąd świat,
Choć rozumów wiele zjadł.


Nikifora za geniusza
Uznawać, nikt nie przymusza,
Ale wszyscy pragną dociec,
Jak zamienić grosze w krocie?


A Krynica wzorzec ma:
Trzeba brać - ile kto da!
Sprawny instynkt polityczny
Przywilejem jest nielicznych!


Nadredaktor, wczoraj "W tyle..."
Zauważył - Ma przywilej!
Ale inni politycy
Winni przykład brać z krynicy.


Kapiąc z intelektualnych chmur,
Wzór, jak wszystko - spływa z gór
I wypłukuje z nich szczawy -
Wody dla spragnionych sławy.


A ten, kto instynktu nie ma,
Może "W tyle..." mieć dylemat.
Przez to, pozbawiony braw -
Musi zwykle iść na szczaw!


Trzeba jednak wyczuć porę,
Żeby zdąrzyć przed wieczorem,
Gdy mogą góry poruszyć
Powroty Epifaniuszy.
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły


  10 - 30 - 100  






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1