Poezja

Marek Gajowniczek


Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 28 maja 2016

Bocianowo

Dziś u państwa Bocianów
coś ruszyło się w gnieździe.
Przystanęło dwóch panów
na domowym podjeździe.
Odchylili w tył głowy.
Oczy wznieśli do nieba.
Nie ma obrad sejmowych.
Postanowić coś trzeba.
Unia musi odpuścić!
Francja silne ma związki.
Anglia nas nie opuści,
chociaż przedział jest wąski,
lecz wiedeńskie wybory
powtórzymy w Londynie.
Będzie jak do tej pory.
Znów przychówek jest w gminie.
 
Dziś u państwa Bocianów
słychać klekot radości.
Potwierdzeniem ze Stanów
ktoś Putina rozzłościł.
Teraz u nas będziemy
obserwować przeloty.
Dzioby w górę wzniesiemy.
Dadzą nam Patrioty?
Nawet jeśli nie dadzą,
to się tutaj zagnieżdżą.
Trudno gminną być władzą,
gdy te TiR-y wciąż jeżdżą.
Idzie lato gorące.
Już jest ciepło po burzy.
Wczoraj jeszcze na łące
było biuro podróży.
Trzeba wracać do ustaw,
biura i polityki.
"Bocianowo" - znak ustaw...
niech go widzą letniki!
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 28 maja 2016

Nie jestem wielbłądem?

Przelewam część swojego mózgu
w internetową chmurę.
Zderza się z falą głupot, bluzgów
i tworzy subkulturę,
która mi sprzedać się zamierza
za niewielką opłatą.
Wciąż w środek czoła się uderzam.
I ja mam płacić za to?
 
Wystawiam się na analizę.
Na penetrację wnętrza
i do królika jest mi bliżej,
kiedy się tak wywnętrzam.
Co miesiąc zgodnie reguluję
należność przez e-konto
i żadnych ścieżek nie prostuję
takim, jak ja, wielbłądom.
 
Ktoś informacje wszystkie zbiera.
Na zawsze je zachowa
i większa niż Rockefellera
majętność wszechświatowa
powstanie z giga ludzkiej myśli,
dostępna dla każdego,
a ja wydatki, nie korzyści,
ponoszę ze swojego.
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 28 maja 2016

Wypijmy za błędy

Kiedy wieszają się pułkownicy,
władcy tajemnych pierścieni,
miejscy strażnicy i krawężnicy
wiedzą, że czapki czas zmienić.
 
Nie jest to łatwe, bo smok miał dziatwę,
a ta bez przerwy jest głodna.
Platformę trzeba zmienić na tratwę,
a tratwa jest niewygodna.
 
Świat jest do dupy! Wszystkie szalupy
podziurawiły komendy.
Każdą ustawę niezgodną z prawem 
opito dawno za błędy.
 
Ten nie wytrzymał, kto wszystko trzymał.
Co ma powiedzieć podwładny?
Kupić szybkowar, czy pójść na browar?
Lepiej pilnować paradnych!
 
Orzekną mądrzy, że ktoś przedobrzył.
Za duże było napięcie.
Chcą na metody nałożyć kody?
Jest jeszcze łokciowe zgięcie!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 27 maja 2016

Dobra Zmiana z bożej woli

Powraca państwo powoli. Niewidzialna ręka boli.
Nie chce oddać swojej roli, a pieniądze ma.
Kiedy zechce - dodrukuje. Chcesz coś dostać - ustępujesz.
Prawo wszystko kontroluje. W ogień leci ćma.
 
Zagmatwane są wybory, bo ma być, jak do tej pory.
Szaleją publikatory. Trwa medialna gra. 
Nie ma zgody, by narody uciekły do przodu.
Ocalenia szuka Ziemia z nieznanych powodów.
 
Rewolucja i destrukcja. Układy. Traktaty.
Czas wędrówek, wojen, krucjat biednych i bogatych.
To nie koniec, lecz początek i porządki nowe.
Dobra Zmiana - Sukces? Dramat? Koło zamachowe?
 
Gdzieś, na granicy systemów, ludzie w Boga wierzą
a świat się zadziwił czemu ufają pacierzom?
Czemu są ksenofobiczni, gdy jest Wiosna Ludów?
Bo się tu po marszach licznych spodziewają cudów!
 
Powraca państwo powoli z niewidzialnej ręki.
Dobrą Zmianą z bożej woli - po latach udręki.
Zamieszanie, wojny taniec - są jeszcze daleko.
Gdy los daje, ciesz się majem. Czas upływa rzeką.
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 27 maja 2016

Wybacz Panie Dobrej Zmianie

Wybacz Panie Dobrej Zmianie,
bo powinna spuścić lanie, a jest miłosierna.
Czasami koszerna, a nieraz bezsilna.
Gdyby przyszła inna, dawno by pognała...
Co miała, to dała.
Ludziom ulżyć chciała i na więcej nie ma.
Szydzi z niej ekstrema, że jest systemowa.
Trudna jest rozmowa z Platformą i KOD-em,
kiedy nad narodem wiszą urzędnicy.
Poszła po stolicy procesja milcząca.
Spór wciąż nie ma końca. Trwa o ziemskie prawo, 
a boska łaskawość żadnych granic nie ma.
Kościół ma dylemat wschodniego uchodźcy,
a element obcy zwozi szybkowary.
W butach nie do pary wciska tu się nowe.
Media prorządowe błyszczą e-kulturą,
a wkrótce Euro stadionowym chórom
swoją pieśń powierzy.
Za to zlot młodzieży głos da papieżowi.
Jak ma kraj odnowić nowa Dobra Zmiana?
Strojna i ubrana po łowicku Polska
szła po katolicku, tym razem bez wojska,
które siły zbiera w suwalskim przesmyku.
Za to Białowieża myśli o korniku,
a drań puszczę zjadał, gdy w ostępie siedział...
Pan Bóg na nas patrzy i o wszystkim wiedział.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 26 maja 2016

W procesji za Panem Jezusem

esteś dla mnie Polsko nadziei szafarzem.
Metropolią, wioską, księdzem, gospodarzem
idącym w procesji za Panem Jezusem,
bez wezwań do marszów, apeli, przymuszeń.
 
Jesteś baldachimem nad powszechnym chlebem
i nikt kodem, pinem nie zastąpi Ciebie
we wspólnocie ludzi i w ich deklaracji:
Chcą w domu modlitwy, nie manifestacji.
 
Pokazujesz wodzom zebranym na Shima,
że oni odchodzą, a ty krzyż utrzymasz
i go przeprowadzisz przez herezji morza,
spełniając - " To czyńcie..."  Jest w tym wola boża.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 26 maja 2016

Teatr z Alei Gwiazd

Teatr to mamy w polityce,
a politykę robią w sądzie.
Nie wynoś z domu na ulicę!
Nie sądź nikogo po wyglądzie!
 
Rozgrywa ludzka się komedia.
Fortepiany sięgają bruku.
Uszlachetniony chleb spowszedniał.
Dawno już nie ma białych kruków.
 
Nikt nie wyżyje z dwóch teatrów
i z dotacji na festiwale.
Nawet u braci Bonifratrów
nie mają ziół na boży palec.
 
Świat po bezdrożach mknie w kryzysie,
a los w wyrokach nie przebiera.
Czasami ludzkie widzimisię,
co wczoraj dało - dziś odbiera.
 
Nawet u znanej pani Krysi
zbrakło ciepła w samowarze,
jakby partyjny tumiwisizm
zdecydował, że ją ukarze.
 
Komornik zabierze kurtynę.
Sufler odejdzie pewnie z pracy.
Teatr się stanie znowu kinem.
W opiniach dzielą się rodacy.
 
Na piękno w kraju miejsca nie ma.
Wychudła sztuka szuka burki.
W konflikcie scena i wycena.
Po szczytowaniu bywa z górki.
 
Teatr to mamy w polityce.
Wróciły znów weneckie maski.
Aktorzy wyszli na ulicę.
Zakodowano im oklaski.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 25 maja 2016

Pojemność

Obudziłem się nad ranem
już z informacyjnym spamem
nałożonych wielu głosów.
Dochodził też szum kosmosu.
Wszystkie pokłady pamięci
świat wypełnił i pokręcił.
Atakował wirus ciemię,
a filtrów nie ma w systemie.
Ciało nie reagowało.
Pranie mózgu by się zdało,
lecz wypełnił już go spam.
Z wodospadem człowiek sam
nigdy sobie nie poradzi.
Protestuje, albo kadzi,
ale to się na nic zdaje.
Mózg odbiera. Nie nadaje
i nic nie analizuje.
Świat bez przerwy go spamuje.
Co zrozumieć z tego zdołasz?
Einstein też by nie podołał.
E, to em, ce do kwadratu?
Przydałby się jakiś atut,
by się przeciwstawić światu
i przeszłość zarchiwizować.
Potem się w skorupce schować,
zwinąć w postać niemowlęcą.
Machnąć ręką. - Niech tam kręcą!
Niech pukają - nie otwierać!
Nic nie czytać. Nie odbierać!
Niech zmieniają świat i kraj...
Można by... gdyby nie maj. 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 24 maja 2016

Potyczki polityczki

Nie dali równych szans.
Kupili sobie rynek,
a taki Timmermans
był w cieście jak rodzynek
i po to go wyjęli, 
by położyć na szczycie.
Potem mu powiedzieli:
Wy Polskę przymusicie!
A Holland to nie Poland!
Jest tu niezrozumiały.
Lepiej by zmilczeć wolał,
niż wpuszczać nas w kanały,
bo z prawa nie zabawa,
gdy traktat - prowizorka!
Po co władcę udawał,
aż wyszło szydło z worka? 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 23 maja 2016

Truskawkowe pole

Gdzież są ci idole
z dawnych gniewnych lat?
Truskawkowe pole
zaorał im świat.
 
Garniturek poległ.
Grzywkę stargał wiatr.
Po okrągłym stole
został tylko blat.
 
Idąc na Opole
przeszli drogi szmat.
Doszedł głodny golec.
Truskawki ktoś zjadł.
 
Dole i niedole.
Nie doliczą strat.
Czeka z rock and rollem
pokręcony świat.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły


  10 - 30 - 100  






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1