6 kwietnia 2015
Czasami tęsknię bardziej
wiaderko i łopatkę dawno już posiałam
w piaskownicy. mam maturę, pracę, płacę
za siebie rachunki, przyznaję się do błędów
młodości i spędzam święta we własnym domu
z rodziną. lecz kiedy ciemność rozpływa się
w oczach, wchodzę na cienką linę. rozum diabli
biorą i biorą mnie diabli, że nadal nie mogę sięgnąć
marzeń.