21 listopada 2011
21 listopada 2011, poniedziałek ( trzech króli zza węgła )
jest taki czarny mówisz
jakby ci całkiem odwaliło
i miała czas na południową herbatkę
pył osiadł na rzęsach i to nie jest mayby
szykujesz niespodziankę dla mikołaja
przynajmniej nie będzie narzekał na brak
ciepłego przyjęcia
kolacja do lustra wigilia z pasztetem
za stówkę ktoś by się naprężył ale
wolisz zadbać o własne ciepło
w garści czarne myśli na białe widoki
szufla przemieszcza się bólem pod lewą
łopatkę
kredą wypiszesz na drzwiach KMĆ
może ktoś zapuka ze zrozumieniem