20 listopada 2011
57713
pobawmy się filmową taśmą: z okna widać
małe podwórko, suszy się pranie i nigdy
już nie będziemy tak szczęśliwi jak chwilę wcześniej
teraz to takie złudne, trwa chociaż ma się
skończyć i pozostawić ślad, wiemy o tym
i nikt się nie przyznaje - poza na awangardę
pozwala pokonać smutek, teoretycznie
udać kogoś innego - nie było mnie, to już nieważne
(orkiestra gra "Maskaradę")