3 października 2012
prysznic umiarkowany
W miłości do własnej żony należy zachować umiar; cudzołoży, kto zbyt gorąco kocha małżonkę.
Bernard z Clairvaux
nie chcąc grzeszyć
przeciwko szóstemu przykazaniu jeżdżę
na zimny łokieć po mieście
by w końcu znaleźć się
w burdelu
nie potrafię samodzielnie
zasznurować butów
z powodu dolegliwości kręgosłupa
rośnie mi rostrum i cuchnie
rzeczywistość
podobno gdzie wszyscy śmierdzą
nikogo nie czuć i głęboko wierzę
że dzięki zdolnościom adaptacyjnym
zmysłu powonienia
vincenz priessnitz mógłby pokochać świętą
agnieszkę tak gorąco
jak ja moją żonę która pomaga mi
wiązać sznurówki
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade