2 sierpnia 2011
przyszło
Jestem sobie chochlik – kogo mogę, zwodzę.
Antoni Edward Odyniec
posprzątać cmentarz
co za tym idzie
pełzać
choć czasem podfrunąć chętka
czego się wcale nie wstydzę
zabawa jest niezła
kiedy nikt nie widzi
jak się porusza glista
ludzka
nierzeczywista
zdeklarowany onanista
nie chce dwukrotnie linieć
w płuckach
w lochach
zaraził mnie odyniec
i teraz szlocham
na niedomyte warzywa
odpływam