30 lipca 2013
hej
nie pytasz, a u mnie po staremu
wydłubuję
resztki spod paznokci, musiałam mocno
kopać. deszcz wtóruje tańcem na skórze.
dzień bez słońca zwiększa dawkę leku.
miłość nieśpieszna. prosi o ogień,
małą czarną z mlekiem. mówi
że nie zna miasta,
nie ma gdzie spędzić nocy.
rozmyślam jak przejść tę grę.
zostało mi jedno życie i szczęście
że wirtualnie nie czuję głodu.