10 września 2013
litość
gdyby nie ona byłyby bardziej wyjątkowe
mówią że miłość matki poi nie gasi pragnienia
rosną jak dwa osobne drzewa z jednej łozy
ułamanej i wetkniętej w ziemię blisko rzeki
przy dnie zrosły się jak kamienie
opływa je, łagodnieją
wszystko jedno byle nie czuć smutku
który wpina im we włosy szorstką dłonią
dbajcie o siebie - mówi
nad brzegiem wydłubuje z oczu