9 lipca 2011
runda bar
nie będę dłużej przebierać w słowach
noc miasto bary jeden po drugim
gwar jazz i drinki szumiące w głowach
pod chwiejnym krokiem chodnik się chowa
na ścianach drgają neonów smugi
i nie ma po co przebierać w słowach
wokół uliczek nocy przegroda
zewsząd muzyka i głosy ludzi
gwar jazz i drinki co szumią w głowach
do kolejnego pubu lśni droga
barman nalewa lód palce studzi
nikt nie przebiera w drinkach i słowach
dziś już niczego nie jest nam szkoda
alkohol przestał cokolwiek budzić
w promilach jazzu szumiąca głowa
i nawet nie żal forsy i zdrowia
co było przeszło lepiej nie mówić
więc po co jeszcze przebierać w słowach
niech jazz i drinki wciąż szumią w głowach