8 listopada 2016
Genom dwubiegunowy
cóż za urozmaicenie
te po ojcu skłonne do rozmyślań
prąc do przodu wieczorami
wyskakują z mętnej modlitwy
te po matce kokieteryjne wesołki
budzą się razem ze słońcem
i zakładają kolczyki
na sterczące uszy
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade