8 czerwca 2013
Świadomość określona
pomiędzy początkiem a końcem w pamięci
każda chwila - noce naszej historii
wypitych w pośpiechu radości zastygłych
w zaciśniętych rękach poezji
dni wloką się w kaloszach deszczu
gromadzą kolory w odbitych drobinkach
czasem zostaje więcej niż pragnęliśmy
twoje dłonie są nadal nadrzeczywiste
zdaję sobie sprawę z doniosłości świetlnych rozproszeń.
całym sobą chłonę skrywam w rozwartej przestrzeni
przemyślenia sumiennie spisuję w odbitych lustrach
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade