9 stycznia 2012
Obietnica
Gdy noce jasne będą – jak poranek
Gdy z lwem pogadam sobie – gdy przystanę
Gdy wódka szkodzić mi nie będzie już – na głowę
A czego dotknę się – będzie gotowe...
Gdy zasnę wreszcie grzecznie – tuż przed północą
Gdy kraść przestaną ludzie źli – skończą z przemocą
Gdy polityka główną cnotą będzie – uczciwość
Gdy pokrzywdzony znajdzie w sądzie – sprawiedliwość...
Wtedy... (a to już przecież niedługo całkiem)
PRZESTANĘ PISAĆ – a Ty znów będziesz szczęśliwym Darkiem
(taka sobie rymowanka z listu do kolegi)