Poezja

Ponczillo


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

15 lipca 2011

Po omacku

Sowie oczy wyznaczają drogę
ciepły deszcz zmywa z dębowych liści kurz
i groźne dla tyłka robactwo
młode akacje dają kamuflaż,
namiastkę łazienkowej intymności

kocham przyrodę,
pomaga gdy w długiej trasie nie napotykam
przydrożnego kibla
a jelita błagają o litość






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1