17 listopada 2011
XXX
Zawirował świat przed moimi oczami
ból przeniknął me ciało
nie wyciągnę ręki prosząc o pomoc
cofne się-szukając przepaści
życie przeleci przez głowę
dalekie wspomnienia powrócą
lecz nie będzie odwrotu
nie chcę już walczyć
oprę głowę o scianę w swej bezsilności
oszukam sen zmieniajac go w koszmar
czas tu już nie ma znaczenia
w lustrze odbicie własne
na ustach smutek i krzyk
Nie ma już niczego...
niczego...
prócz bezsilności....
08/09/2011