Poezja

Sede Vacante


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

25 sierpnia 2011

Gigabajty życia

Spotkali się na ulicy, jakoś samotni w swym spojrzeniu.
Więc może rozmowa? Tak mało dziś ludzi rozmawia ze sobą bez
przyczyny.
 
 Panu pewnie ciężko spacerować ulicami w tym upale.
35 stopni w cieniu.
Ach, młody człowieku... Przeżyłem dwie wojny światowe... Żeby
teraz tylko to słońce...

Ma pan pewnie bogate wspomnienia? Dużo zdjęć i opowieści?
Pięćdziesiąt klaserów ząbkowanych historii na wyblakłym
papierze.
I tylu bliskich, którzy nie przychodzą już do parku.
 

Ach, szkoda, że nie urodziłem się wcześniej.
Dużo słyszałem o sentymentach starej daty.
Dziś gigabajty i dialogi po kablu.
 
Podobno na strychach wciąż jeszcze czekają nieodkryte
skarby.
Stara butelka potrafi wzruszyć do łez.
A my tylko do przodu. Tak nas nauczono.
Nikt nie opisze naszej historii.
Kolejni będą tacy sami.
 
Chciałbym urodzić się wczoraj.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1