13 stycznia 2014
13 lutego 2014, czwartek ( W warzywniaku )
Akt I
Sklep z warzywami. Sprzedawczyni. Na pierwszym planie ona i on.
On : Antonówki ! Co bierzemy?
Ona : W sumie.... nie wiem ...
(mówiłam mu przecież w zeszły czwaretek że nie lubię, mógłby pamiętać )
On : (...)
To co robimy jak zdecydowałem. Da Pani pół kilo!
Wąż : (ale ubaw)
Koniec Aktu I
Kurtyna