19 września 2011
cicho sza!
Jedzą kuchy tłuste zuchy
Spadają okruchy nieskoordynowane ruchy
coś gadają na twój temat:
chodzą słuchy żeś jest głuchy...
odpowiadasz:
może i mam łeb zakuty
przez Kubusia brzuch rozpruty
ale słucham w nieskończoność
Gdyż me uszy to jest wolność
czasem słyszę szelest kartki
lub sąsiadów odgłos walki
zdarza się że słyszę oddech
kiedy płynie mi swobodnie
teraz słucham receptywnie
oczekuje co nadpłynie
to już koniec tych wywodów
nasłuchuje bakteryjnych godów