Poezja

Julka


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

1 września 2013

To było wczoraj

Dudniły kroki po ulicach
błękit zasnuły czarne ptaki,
 plując śmiercią.
 
Skowronki z pieśnią szły w szeregach
z nadzieją w sercach i odwagą
w złowieszczą mgłę.
 
Wiosenne twarze zachmurzone;
padały jak pod kosą kwiaty -
dlaczego? Za co?
 
Krew – życiodajny cud natury,
stał nominałem niewymiernym -
 okup za wolność.
 
A dzisiaj - gdzieś tam, pośród lasu;
omszały i obrosły zielem,
leży kamień.
 
I czasem tylko dzika róża
zapłacze nad nim rosą z rana,
czy z wieczora.
 
Nie zapomnijmy że to było przecież...






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1