23 grudnia 2012
Rozmowa z Julią (Cień zimowego ogrodu)
łagodność rozpływa się w słowach
kwitnie oddech na zmarzniętej szybie
orchidee smakują wodę
powietrze czerpane od korzeni
światło w warstwie w której przyszło wrosnąć
trzymać równowagę
bezpiecznie można tylko w cieplarni
czułych dłoni dobrych słów
zakwitnie
nawet jeśli spadnie temperatura
kiedy jest światło masz pewność
sen o świcie zaczął się zmierzchem
w kolejnej fazie - Julio
chmury marszczą niebo
pora zbierać deszcz