26 lutego 2018
drobina pyłu
dokładnie siedem sekund temu mignął świetlny kursor
i zaraz potem łodzie stały się czytelne
można teraz niezauważenie przenikać między słowami
nurkując w ciszy tak by nie spłoszyła się myśl
bywa że z morza nad głową udaje się
wyłowić spadającą gwiazdę
doskwiera wtedy żal
że oto w jednym mgnieniu rozpada się
pulsujące w ułamku zniknie
za kolejnym z mrugnięć fala rozmyje ślad
ile umknie twojej uwadze?
jedno rozchybotanie i znajdujesz się
w samym centrum piaskowej burzy
myśli biegną szwem kręgosłupa
czujesz dokładnie ich przyleganie
jakby cała zawartość nieba
próbowała wsączyć się prosto pod skórę
czyjeś oczy przeszukają bezkres
gonitwa rozegra się
w czasie skrojonym na błysk
.
dokładnie siedem sekund temu
otwarła się przestrzeń na wilgoć
w oko wpadł okruch