2 kwietnia 2012
Głodne są Pańskie Ścieżki
Mroczne i jasne
niejednakowo kręte- zwodzą
zapachem miodu
wieczne wrzosowiska.
Oksytocyna i ciało
nagle staje się obce– łosoś
na stole skalpel między udami
niemożliwe– flirt w białych kitlach
Kolacja
umówiona ze śniadaniem.
- Jakby to była ikra
Wdech i wydech.
Pańską Ścieżką
przetacza się
diabelski skurcz.
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade