Poezja

slonce1907


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

27 lipca 2011

wyschnięta łza

powróciłam...
bukiet chwastów o nazwie róże
dalej stoi tam gdzie stał
smród stęchlizny rozsiewa wokół
to nie ten zapach pamiętam
na lodówce wyblaknięte "wrócę wieczorem"
rozdygotało mną na nowo
garnki ktoś opróżnił
z pomysłu na danie główne
słuchawka od telefonu zwisa
równolegle do futryny
tylko sygnału w niej brak
biały obrus pod szarym kurzem
nabrał chropowatości
już nic nie boli!
może tylko nadgarstki od wiązań
i żyły po igłach
no i uszy
w których ktoś stale szepcze
"on już nie wróci"






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1