11 marca 2013
Tydzień
TYDZIEŃ
trudzą się ludzie wciąż niesłychanie
rano się budzą jedzą śniadanie
biegną szybciutko z rosą na czole
chociaż im smutno to muszą w porę
dotrzeć do celu zacząć robotę
wśród zadań wielu aż do soboty
tak poniedziałek mija bezwolnie
miejsce zagrzewasz swoje spokojnie
wtorek i lepiej wszystko wychodzi
z większą ochotą do pracy chodzisz
środa półmetek w sercu radośniej
czas jest jak woda i z górki prościej
czwartek już żwawiej idzie robota
za dwa dni wreszcie będzie sobota
piątek tygodnia dzień urokliwy
wracasz do domu cały szczęśliwy
sobota wreszcie jest odpoczynek
wypijesz piwo skoczysz na rynek
L.Mróz-Cieślik