Poezja

cieslik lucyna


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

2 maja 2013

Czegoś brakuje

Leci ciurkiem jak z czajnika
mokro brzydko w kościach strzyka
chandra nastrój apatyczny
a do diaska z takim styczniem

wicher rzuca czym popadnie
szaro buro i nieładnie
zasmarkane puchną nosy
ciężko taką aurę znosić

tak szaleje i tarmosi
czym popadnie szarpie włosy
na bok gałęzie przewraca
tak brakuje nam spychacza

na śniegu zwały i zaspy
niechby już spadł taki jasny
i ziemię brudną jak ścierka
otuliła znów kołderka.

L.Mróz-Cieślik






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1