Poezja

cieslik lucyna


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

2 maja 2013

Co to się porobiło

Trzyma się nieźle jak na debiutanta
już trzeci dzień ślad po nim nie ginie
niby znienacka spadł jak głupi z franta
czuje się dobrze w tej polskiej krainie

zimno od razu przymrozek srebrzyście
od rana się snuje wcale nieproszony
jeszcze nie opadły kolorowe liście
każdy niczym mocnym prądem porażony

jak nagły paraliż zmiana niebywała
oczy zwrócone na wszelkie prognozy
jesień jeszcze plonów nie poukładała
a już pani aura nowy klimat tworzy

bałwana jak z bajki ulepiły dzieci
i stoi dumny z garnkiem po powidłach
niejeden ptaszek nie zdążył odlecieć
choć jesień wcale jeszcze mu nie zbrzydła

L.Mróz-Cieślik






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1