3 lipca 2013
upał 24h
ten temat już się raz pojawił, ale nie daje mi spokoju. Kolejna odsłona
komary urządziły krwawe safari
łąka pachnie w duecie z latem
polne kwiaty zduszone werniksem nie więdną
Jemen w głośnikach buduje demokrację
w rozedrganej upałem wyobraźni fatamorgana
jednookie twarze czekają
zioła średniowiecza znów goszczą nad Renem
w ogrodach dwóch brzegów cień parasola
dzieci wspinają się na sztuczne konary
czerwone pola maków wytrute umierają
nie mam komu ofiarować bławatków
26 lipca - znicze na stokach Salwatora
storczyk będzie długo mamił świeżością
bezmyślne kwiaty prowokują urodą
w wazonie wspomnienia nasączone nocą