14 sierpnia 2012
jestem wrogiem wszystkiego
każdej przyjaźni
zawijanej w papierek
i sreberko co wspomina o sobie jak korkowiec
że mi odpuści
gdy przegonię szpaka
a przecież czarne są tylko suchoty
gdy ciebie nie ma lub jesteś aż tak blisko
że cię nie odróżniam
a ja
ja od zawsze byłem tylko tłem
więc odgarnij piach
tam jeszcze płonie
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade